Od kilku dni nasz region znajdował się pod wpływem układu niskiego ciśnienia znad Skandynawii. Z północno zachodniego kierunku napływała do nas bardzo chłodna masa powietrza objawiająca się temperaturą na

poziomie ok 5 500m.n.p.m zaledwie -23 stopni w wyniku czego powstał spory pionowy gradient temperatury.

To głównie dzięki niemu zawdzięczamy taką pogodę, a nie inną. Doprowadziło to do powstania na wybrzeżu oraz w południowej części Bałtyku konwekcji, która przyniosła burze i silne długotrwałe opady deszczu pochodzenia konwekcyjnego z tak zwanego bałtyckiego „Efektu Morza”

Co to jest ten „Efekt Morza” i na czym on polega.

Efekt Morza, a raczej Jeziora, bo tak brzmi jego właściwa nazwa to nic innego, jak intensywne opady zimą śniegu a latem deszczu w niewielkim pasie sięgającym od wybrzeża do kilkunastu kilkudziesięciu kilometrów w głąb lądu. Polega ono na tym, że woda (w naszym przypadku) w morzu jest cieplejsza od napływającej z północy lub północnego zachodu zimnych mas powietrza. Kiedy już zimne powietrze znajdzie się nad zbiornikiem wodnym dochodzi do intensywnego parowania wody do chmury. Tak silnie naładowana chmura po dotarciu na ląd powoduje intensywne długotrwałe opady a lokalnie z bardziej zorganizowanych chmur padają wyładowania. Taki efekt może trwać od kilku godzin do nawet kilku dni.

Z taką właśnie sytuacją mieliśmy do czynienia w ostatnich dniach. Silne opady deszczu pojawiły się na północnym wschodzie województwa doprowadzając w wielu miejscach do podtopień. Mieszkańcy kilku miejscowości w tamtym regionie do tej pory usuwają zniszczenia. Poza opadami deszczu w wielu miejscach przeszły burze z niewielkim gradem i silniejszym wiatrem.


Suma opadów deszczu w ciągu 48 godzin.

Jeżyczki: 81.4 mm Miastko: 57.7 mm Polanów: 55 mm	Jeżyczki: 68.5 mm Miastko: 45 mm Sierakowo: 44.1 mm

Zimne powietrze oraz duży pionowy gradient temperatury powietrza między 5 500m.n.p.m a 2m.n.p.m doprowadził do powstania głębokiej konwekcji a wiatr wiejący z różnych kierunków w dolnej i środkowej warstwie troposfery doprowadził do pojawienie się w wielu miejscach widowiskowe trąby wodne. Zjawiska te dla ludzi przebywających na lądzie nie są groźne ale dla tych co są poza nim jak najbardziej.
Wraz z efektywnymi trąbami wodnymi w wielu miejscach pojawiły się burze z opadami deszczu oraz drobnego gradu. Grzmiało przede wszystkim pa północnym wschodzie oraz południowym zachodzie województwa.

ok 750 doziemnych wyładowań	ok 400 doziemnych wyładowań

Praktycznie co sezon nad polskim morzem pojawiają się przypadki trąb wodnych i z reguły powstają właśnie w takich warunkach, jakie pojawiły się w ostatnich dniach.

21.08.2017 godzina 15:00 trąba wodna w okolicach Ustronia Morskiego (Źródło Zachodniopomorsy Łowcy Burz fot. Aleksandra Katzig)



22.08.2017 godzina 14:40 trąba wodna w okolicach m. Dąbki (Źródło WOPR Darłowo)



23.08.2017 godzina 11:45 trąba wodna w okolicach Darłówka (Źródło WOPR Darłowo)



23.08.2017 godzina ..... Trąba wodna w okolicach Międzyzdrojów (Źródło Zachodniopomorsy Łowcy Burz fot. Krystian Wize)

Po tych wszystkich wydarzeniach w pogodzie z jakimi zmagaliśmy się w ostatnim czasie nie można powiedzieć, że to są jakieś anomalia. Z taką pogodą mieliśmy już do czynienia nie raz i są raczej rzeczą normalną.