Oh no! Where's the JavaScript? Your Web browser does not have JavaScript enabled or does not support JavaScript. Please enable JavaScript on your Web browser to properly view this Web site, or upgrade to a Web browser that does support JavaScript.
Aktualnie online
Gości online 3

Użytkowników online 0


Łącznie użytkowników: 13
Najnowszy użytkownik: Martyna Mietluk
Archiwum bloga
Artykuły

BEZPIECZEŃSTWO W CZASIE BURZY. FAKTY I MITY.





Na Ziemi burze stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzkiego. Mogą być przyczyną utrudnień w wielu dziedzinach życia np. w lotnictwie, żeglarstwie czy transporcie. W zależności od miejsca przebywania i innych okoliczności zasady bezpieczeństwa podczas burz są inne. Inaczej zachowujemy się jadąc samochodem, inaczej nad wodą, inaczej w lesie. Informacje na ten temat, które są często przedstawiane na różnych stronach internetowych to po prostu mity, które naukowcy obalili wiele lat temu. Ma to związek, również z tym że poziom rozwoju polskiej meteorologii jest bardzo niski, podług państw Europy Zachodniej.

Poniżej przedstawiamy zasady bezpieczeństwa, zależne od sytuacji w której się znajdujemy.

Puste pole, łąka czyli miejsce w którym jesteśmy najwyższym obiektem. Przebywanie w takim obszarze jest bardzo ryzykowne i niebezpieczne, powinniśmy go unikać. Jeśli jednak nie mamy innego wyboru i komórka burzowa znajdzie się blisko nas powinniśmy kucnąć i złączyć nogi, zmniejszając tym samym napięcie krokowe. Nie próbujmy kłaść się na ziemi, nie zwiększajmy powierzchni w którą mógłby uderzyć ładunek elektryczny. Stojąc na polu mamy, jednak doskonały widok na niebo i powinniśmy zauważyć zbliżającą się burze, dlatego jeszcze przed rozpoczęciem zjawiska postarajmy się opuścić ten obszar, w którym to my jesteśmy najwyżej. Jeśli mamy do dyspozycji samochód możemy się do niego schować i czuć się bezpiecznie, pod warunkiem że zamkniemy wszystkie drzwi i okna. W przypadku uderzenia pioruna ładunek spływa spokojnie po karoserii samochodu i nic nam nie grozi.

Las, czyli jeszcze bardziej niebezpieczne miejsce. NALEŻY UNIKAĆ PRZEBYWANIA POD DRZEWAMI. Ładunek elektryczny, uderzając w pobliskie drzewo może nas porazić. Oprócz tego istnieje jeszcze drugie zagrożenie- porywisty wiatr, który w obrębie komórki burzowej błyskawicznie potrafi się nasilać. W efekcie może on łamać gałęzie, jak i wyrywać drzewa z korzeniem. Najlepiej spróbować wyjść z takiego lasu, NIE BIEGNĄC, a poruszając się MAŁYMI KROKAMI, nie zwiększając w ten sposób napięcia krokowego. Pamiętaj o tym, że WYŁADOWANIA MOGĄ UDERZAĆ NAWET 50-80 KM PRZED RDZENIEM KOMÓRKI BURZOWEJ. Jest to tzw. grom z jasnego nieba.

Miasto. Tutaj sytuacja jest prosta. Najbezpieczniej wejść do murowanego budynku, czy schować się do samochodu.

Plaża: należy natychmiast ją opuścić, pamiętając o poruszaniu się małymi krokami. Z tego miejsca, również mamy doskonały widok na niebo i powinniśmy wiedzieć czego się spodziewać.

Góry: tutaj, również najlepiej jest je opuścić, udając się w niższe partię. Na szlakach często znajdują się schroniska górskie, można sprawdzić na mapie czy nie znajdują się gdzieś w pobliżu. Jeśli jest taka możliwość dobrze jest się tam udać.

Wycieczki zbiorowe- najlepiej jest nie przebywać blisko siebie i NIE TRZYMAĆ SIĘ ZA RĘCE. Tyczy się to każdego miejsca na zewnątrz.

Jezioro: przebywanie w wodzie jest bardzo niebezpieczne, ładunek uderzając w wodę może bardzo szybko nas porazić. Będąc na łódce, jachcie, pontonie itp. postarajmy się szybko dopłynąć do brzegu. Tutaj powinniśmy być szczególnie wyczuleni. Widząc błyskawice czy słysząc jakiekolwiek grzmoty szybko powinniśmy udać się do brzegu. Najbezpieczniejsza pora na żeglowanie pojawia się rano, wtedy szansa na wystąpienie burzy jest najmniejsza, choć oczywiście zdarzają się pewne wyjątki. Podobnie jest ze wspomnianymi wycieczkami w góry.

W samolocie możemy czuć się bezpiecznie. Podobnie, jak samochód pełni on funkcję klatki Faraday’a. Dodatkowo piloci są specjalnie szkoleni i naprowadzani, by nie wlatywać w chmury burzowe.

Chowając się do samochodu należy pamiętać o ustawieniu się z dala od drzew, tablic reklamowych, masztów, które w wyniku nasilenia się prędkości wiatru mogą zostać przewrócone i stanowić dla nas poważne zagrożenie.

Powinniśmy, również obserwować niebo oraz jeśli mamy taką możliwość detektory wyładowań atmosferycznych, które są dostępne np. na

http://pl.blitzortung.org/live_lightning_maps.php?map=15 https://www.lightningmaps.org/

NAJWIĘKSZE MITY



1. Używanie telefonów komórkowych w czasie burzy jest niebezpieczne. Nie ma naukowego potwierdzenia tej tezy. Ja jestem tego zdania, że w czasie burzy lepiej skupić się na szukaniu schronienia, aniżeli używaniu telefonu. Nie powinniśmy, jednak całkowicie go wyłączać, ponieważ w przypadku ratowania czyjegoś życia i zawiadamiania odpowiednich służb liczy się każda sekunda. Znacznie bardziej niebezpieczne jest używanie telefonu przewodowego, stacjonarnego gdyż ładunek uderzając w słup elektryczny może przemieścić się po kablach elektrycznych docierając do nas.

2. Kładzenie się na powierzchni ziemi zwiększa ryzyko na przeżycie, o czym już wspominałem. Nie jest to prawda.

3. Piorun nie uderzy w to samo miejsce. Wręcz przeciwnie zauważamy tendencję, w której piorun „wybiera korzystne dla niego miejsce” np. najkrótszą drogę do ziemi.

4. Burze na północy są znacznie słabsze niż w południowej Polsce. Nie ma trąb powietrznych, dużego gradu ani silnych wiatrów o prędkości huraganowej. Jest to ulubiony „tekst” większości Polaków. Wystarczy przytoczyć pamiętne Derecho, które przetoczyło się w 2009 m.in nad województwem Zachodniopomorskim, lub serię trąb powietrznych w Borach Tucholskich w 2012 roku. Czym różni się pod tym kątem Polska Północna od Polski Południowej, może tylko tym że statystycznie na północy burze występują rzadziej, ale czasami potrafią być silniejsze i generować znacznej wielkości tornada(14.07.2012) oraz niszczące, huraganowe porywy wiatru( 11.08.2017), a więc zjawiska gwałtowniejsze, niż na południu.

5. Kiedyś burze były słabsze i nie wyrywały drzew z korzeniami oraz nie niszczyły tak dużych powierzchni lasów, jak dziś. Teraz wyrywają. Wystarczy, tylko spojrzeć na burze, która przetoczyła się w Lublinie w 1931, by stwierdzić że to mit. Niektórzy naukowcy uważają, że mogło być to najsilniejsze tornado na świecie, co jest oczywiście bardzo wątpliwe. Mimo tego trąba powietrzna została potwierdzona i uczyniła poważne zniszczenia, o czym świadczy poniższy cytat:

„Trąba powietrzna zniszczyła budynki o kilkudziesięciocentymetrowych murach, a nawet wywracała załadowane wagony towarowe (wagony o mniejszej wadze niż dzisiejsze, ponieważ były drewniane). Ówcześni naukowcy oszacowali jej prędkość na 110–145 m/s czyli o o sile F5 w skali Fujity(…) Wyrządzone straty szacowano na 2 miliony ówczesnych złotych.”

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Tr%C4%85by_powietrzne_w_Polsce

Tutaj należałoby, także przytoczyć różnice między tornadem, a downburstem czy microburstem. Wiele osób myli te pojęcia. Downburst to silny prąd zstępujący, opadający gwałtownie z chmury burzowej, który powoduje gwałtowny i silny wiatr prostoliniowy, microburst to podobne zjawisko występujące na znacznie mniejszym obszarze ok.2-4 km. Trąba powietrzna to wirująca kolumna powietrzna, występująca niekoniecznie w formie lejka. I to są właśnie te zasadnicze różnice; są dwa całkiem różne zjawiska: tornado rotuje, obraca się, w zjawisku downburst takiego ruchu po prostu nie widać.

Po szkodach w drzewostanie można także poznać czy mieliśmy do czynienia z silnym wiatrem prostoliniowym, czy tornadem. Drzewa leżące w jedną stronę sugerują, że mieliśmy do czynienia z downubrstem lub microburstem. Drzewa, które są powykręcane i są położone w różne strony sugerują, że mieliśmy do czynienia z wirującą kolumną powietrza, z czymś „tornadopodobnym”. Nie czyńmy, więc każdego niszczącego wiatru trąbą powietrzną.

6. Większość piorunów uderza w ziemię. Szacuje się, że ok.20 % wyładowań to pioruny doziemne( uderzające o ziemię), a cała reszta( ok.80 %) to wyładowania między lub wewnątrz chmurowe. Gdyby większość piorunów uderzało o ziemię szkody po zjawiskach konwekcyjnych byłyby o wiele poważniejsze.

PRAWIDŁOWA INTERPRETACJA PROGNOZ BURZOWYCH( KONWEKCYJNYCH)



Jedną z najważniejszych zasad bezpieczeństwa jest zapoznanie się z prognozami aktywności burzowej oraz obeznanie się ze wspomnianymi, już detektorami wyładowań atmosferycznych. Nie mam tu na myśli usłyszeniem czegoś przypadkowo w radiu czy telewizji. Ostrzeżenia zawarte w mediach są często przekłamane, mało dokładne, przedstawiane tylko po to by wzbudzić sensacje. Nie wiadomo z jakiego źródła pochodzą. Smutne jest natomiast to, że wielu Polaków śledzi i wierzy w komunikaty przed zagrożeniem, które nie ma najmniejszych szans na wystąpienie.

Prognozowanie burz jest dość trudne. Ja uważam, że czynność ta należy do najtrudniejszych zadań prognozowania pogody. Trudno jest przewidzieć dokładne miejsce wystąpienia tych zjawisk, ze względu na „niesamowitą” ich lokalność . Same poznanie natury i „życia komórek burzowych” jest dość skomplikowane. Nigdy nie wiemy w którym to dokładnie miejscu i o której godzinie burza zacznie się nasilać, przyśpieszać czy skręcać. Można tylko i wyłącznie wyznaczyć pewien region w którym owe zjawisko może wystąpić. Oczywiście wiadomym jest, że przy wystąpieniu marginalnych czynników termodynamiczno-kinematycznych nie rozwinie się ekstremalna burza, muszą zaistnieć pewne warunki do jej rozwoju. Niestety media tego nie rozumieją. Może okazać się, że pomimo bardzo dobrych wartości termodynamiczno-kinematycznych i wydania wysokiego stopnia zagrożenia burza nie wystąpi, bo zabraknie jeszcze, jakiegoś dodatkowego istotnego czynnika.

Niewiarygodne, a zarazem tragiczne jest to, że ludzie przestają ufać czasem nawet bardzo dobrym prognozom, ze względu na to, że „burza akurat nad ich miejscowością nie wystąpiła.” Przykładowo przy zbliżaniu się największej burzy w historii, ludzie ignorują ostrzeżenia, bo źle interpretują prognozy burzowe. Cały czas trwają pracę nad udoskonaleniem niektórych parametrów konwekcyjnych oraz nad większą ich dokładnością. W Imieniu Zachodniopomorskich Łowców Burz zachęcam do śledzenia ostrzeżeń meteorologicznych. Wyznaczamy regiony i na bieżąco informujemy o rozwoju każdej komórki burzowej i o zagrożeniach, jakie może ona powodować.

Kilka przydatnych linków



1. Dane radarowe IMiGW ( opóźnienie 15 minut ) Możliwość włączenia animacji dzięki temu możemy zobaczyć kierunek oraz natężenie przemieszczania się komórek opadowych. https://czypada.pl/

2. Detektor wyładowań atmosferycznych online. Tu możemy sprawdzić gdzie jest burza i kierunek w jakim się przemieszcza http://map.blitzortung.org/#4.65/52.87/20.02

3. Prezentacja danych modeli numerycznych. Tu możemy sprawdzić prognozowane warunki na najbliższy okres. Do wyboru mamy takie parametry temperaturę, opady, burze, wiatr i jego maksymalne porywy i kilka innych danych meteo. https://www.ventusky.com/?p=53.18;16.36;6&l=temperature-2m



Źródła: : https://pl.wikipedia.org/wiki/Tr%C4%85by_powietrzne_w_Polsce

„Atlas chmur i pogody” Piotr Piotrkowski

Autor: Dawid Stępczyński

Daniel Obrzanowski lutego 21 2019 4672 czytanie 0 komentarz 0 ocena Drukuj

0 komentarz

Zostaw komentarz

G
CAPTCHA ImageRefresh Image
  • Brak komentarzy. Może chcesz dodać swój?


Ocena zawartości jest dostępna tylko dla użytkowników. Proszę Zaloguj się lub Zarejestruj się by zagłosować.
Niesamowite! (0)0 %
Bardzo dobre (0)0 %
Dobre (0)0 %
Średnie (0)0 %
Słabe (0)0 %
The Nebula is a PHP-Fusion 9's first FusionTheme Theme Framework made offering many content elements, styles and features and to better understand and learn to build content using the PHP-Fusion 9, without coding.

O nas

Na stronie zajmujemy się prognozowaniem pogody dla województwa Zachodniopomorskiego. Sugerujemy się danymi z różnych źródeł oraz z prognoz numerycznych.

Copyright © 2019

Powered by PHP-Fusion Copyright © 2024 PHP-Fusion Inc
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

Brzanek Theme by PHP-Fusion Inc

10,729,811 unikalnych wizyt
Czas generowania: 0.21002 sekund | Średnio: 0.21002 (0) sekund | Zapytań: 53 | Użyta pamięć: 8.17MB/6MB