W ciągu ostatnich kilku dni na terenie województwa dochodziło do rozwoju gwałtownej i niebezpiecznej pogody. Wszystko to za sprawą układów niskiego ciśnienia oraz pięknej, słonecznej i upalnej pogody w ciągu dnia. Od poniedziałku zmagaliśmy się z upałami sięgającymi 32/34 stopni. Ciepłe powietrze, które napływało do nas z południa i południowego wschodu dawało swoje siwe znaki. Popołudniami w wielu miejscach przechodziły układy burzowe. Lokalnie burze były gwałtowne z ulewnymi opadami deszczu oraz gradu, a także silnym...
W ciągu ostatnich kilku dni na terenie województwa dochodziło do rozwoju gwałtownej i niebezpiecznej pogody. Wszystko to za sprawą układów niskiego ciśnienia oraz pięknej, słonecznej i upalnej pogody w ciągu dnia. Od poniedziałku zmagaliśmy się z upałami sięgającymi 32/34 stopni. Ciepłe powietrze, które napływało do nas z południa i południowego wschodu dawało swoje siwe znaki. Popołudniami w wielu miejscach przechodziły układy burzowe. Lokalnie burze były gwałtowne z ulewnymi opadami deszczu oraz gradu, a także silnym i porywistym wiatrem. Te najbardziej niebezpieczne pojawiły się w powiatach położonych na południu w centrum oraz na północnym zachodzie województwa. Tam w wielu przypadkach mieliśmy do czynienia superkomórkami i z układem liniowym. To właśnie one niosły za sobą miano gwałtownych burz. Niemal każdego dnia po upalnym popołudniu wieczorami pojawiało się zachmurzenie.
W poniedziałek front atmosferyczny przyszedł z południa. Już po godzinie 12:00 notowaliśmy liczne wyładowania nad Zalewem Szczecińskim. W godzinach popołudniowych i wieczornych front dał o sobie znać na południu województwa. Tam głównym zagrożeniem stanowiły silne opady deszczu. Zważywszy na to, że warunki kinematyczne były dość niskie burze bardzo wolno przemieszczały się na północ powodując w wielu miejscach niewielkie podtopienia. W powiecie myśliborskim i stargardzkim burza trwała bardzo długo. W wielu miejscach spadło tyle deszczu ile spada zazwyczaj w miesiącu. Lokalnie w tych regionach mogliśmy napotkać opady gradu. Wieczorem zagrzmiało na wschodzie. Dokładnie w powiatach wałeckim, koszalińskim oraz sławieńskim. Tam również największym zagrożeniem były silne opady deszczu, lokalnie gradu. W ten dzień niestety nie obyło się bez groźnych incydentów. Na plaży w Kołobrzegu 19-letniego chłopaka trafił piorun. Na całe szczęście bardzo szybko przystąpiono do reanimacji i udało się przywrócić akcje serca u poszkodowanego. To nie jedyny przypadek, kiedy piorun ranił człowieka w ten dzień. Również w Kołobrzegu w tym samym czasie w nadmorskim parku piorun trafił 60-letniego mężczyznę. Chwilę potem obaj trafili do szpitala. Choć burza nad Kołobrzegiem nie generowała dużej ilości wyładowań to te kilka piorunów mogło przynieść wielką tragedie. Po godzinie 22:00 burze opuściły nasze województwo. Noc na całe szczęście była spokojna. W ciągu kilkunastu godzin na terenie województwa padło ok. 5 500 wyładowań doziemnych.
Wtorek to kolejny burzowy dzień na terenie naszego województwa. Podobnie jak w poniedziałek mieliśmy do czynienia z upałami. Lokalnie w ciągu dnia temperatura w cieniu wskazywała nawet 34 stopnie. Popołudniu pojawił się front. Po godzinie 15:30 od południa wkroczyły chmury burzowe. Początkowo grzmiało w pow. choszczeńskim i myśliborskim. Godzinę później burzowo było już na całym południu i miejscami w centrum. Po godzinie 17:00 burza przekształca się w silniejszą formację liniową. Zaczęło grzmieć praktycznie na całej szerokości naszego regionu od Szczecina przez Stargard, Choszczno aż po Wałcz. Burza niosła za sobą silne porywy wiatru i ulewne opady deszczu. Lokalnie pojawiały się opady gradu do 1,5cm średnicy. Liniowa komórka burzowa nie tracąc na swej sile powoli przemieszczała się na północ i po 18:00 znalazła się na linii Świnoujście – Nowogard – Łobez – Borne Sulinowo. Po przebyciu kilku kolejnych kilometrów zaczęła się rozpadać. Do nadmorskich miejscowości takich jak Kołobrzeg, Dziwnów czy Mrzeżyno dotarły już tylko pojedyncze komórki burzowe dając i tak sporą ilość wyładowań. W godzinach wieczornych i godzinach wczesno nocnych pojawiały się kolejne komórki burzowe. Grzmiało przede wszystkim na wschodzie, południowym wschodzie w centrum i nad samym morzem. W pierwszej części nocy mieszkańcom południowo wschodnich powiatów burze nie odpuszczały. Po godzinie 22:30 zagrzmiało w Wałczu i w Czaplinku. Silniejsza komórka burzowa przemieszczała się na północny zachód zahaczając o Kalisz Pomorski, Drawsko Pomorskie, Świdwin, Nowogard, Goleniów i Gryfice. Po godzinie 02:50 komórka burzowa opuściła województwo. Pozostała część nocy była już spokojna. W ciągu dnia w regionie zanotowaliśmy ok. 10 000 wyładowań doziemnych.
W środę pierwsze komórki burzowe na terenie Województwa pojawiły po godzinie 13:00. Tym razem frony z burzami kierował się na zachód i północny zachód. Pierwsze wyładowania padły na południowym zachodzie województwa. Kolejne burze pojawiły si ę dopiero popołudniu w okolicach Gryfic, Lipian, Świdwina i Choszczna. Były to pojedyncze komórki burzowe generujące sporą ilość wyładowań. W Lipianach przez jedno z uderzeń pioruna doszło do pożaru domu, który na szczęście dzięki szybkiej reakcji sasiądów udało się ugasić. Największym zagrożeniem na ten dzień były silniejsze opady deszczu. W tym dniu na terenie województwa padło ok. 500 wyładowań doziemnych.
Nasi Łowcy praktycznie ostatnie 3 dni spędzili w terenie. Często wyjeżdżali do wcześniej zapowiadanych burz. Prawdę mówiąc, mieliśmy bardzo dużo pracy – jedni przygotowywali prognozy na kolejny dzień, drudzy przebywali w terenie nagrywając materiały ze swoich obserwacji. W ciągu tych 3 dni wydaliśmy aż 250 bieżących ostrzeżeń przed upałami i burzami. Od Państwa dostawaliśmy bardzo dużo materiałów zdjęciowych, głównie z waszych miejscowości. Za co bardzo serdecznie dziękujemy. W ciągu 3 dni ilość wyładowań na terenie województwa zachodniopomorskiego przekroczyła 18 000 tys. Jak do tej pory były to najbardziej burzowe 3 dni w tym roku. W tej chwili jesteśmy praktycznie w połowie sezonu burzowego i z pewnością nie były to ostatnie burze w tym roku. Kolejne szykują się już w nadchodzącym tygodniu.
Film przedstawiający 3 dni z burzami.
Dziękujemy za uwagę jeszcze raz serdecznie dziękujemy za nadesłane materiały i zdjęcia.
Brak komentarzy. Może chcesz dodać swój?