W najbliższych dniach znajdziemy się w zasięgu głębokiego układu niskiego ciśnienia.
Opublikowane przez Daniel Obrzanowski dnia Kwietnia 24 2016 09:45:19

Dzisiaj (Niedziela) nad wodami Morza Norweskiego utworzy się układ niskiego ciśnienia, który w najbliższych dniach zanurkuje aż nad kraje Europy środkowej w tym również nad Polskę. Oznacza to dla nas znaczne pogorszenie pogody. Czekają nas chłodniejsze noce, a w ciągu dnia pojawią się burze z silniejszymi opadami deszczu oraz deszczu ze śniegiem.


Rozszerzone newsy

Dzisiaj (Niedziela) nad wodami Morza Norweskiego utworzy się układ niskiego ciśnienia, który w najbliższych dniach zanurkuje aż nad kraje Europy środkowej w tym również nad Polskę. Oznacza to dla nas znaczne pogorszenie pogody. Czekają nas chłodniejsze noce, a w ciągu dnia pojawią się burze z silniejszymi opadami deszczu oraz deszczu ze śniegiem.

W poniedziałek w południe układ niskiego ciśnienia znajdzie się nad morzem Północnym. W jego centrum ciśnienia spadnie do 995 hPa. Nad ranem odczujemy już jego oddziaływanie w postaci przymrozków. Z zachodu będzie płynąć bardzo chłodna masa powietrza pochodzenia Arktycznego. Na termometrach zobaczymy -2 przy gruncie nawet -4 stopnie. W ciągu dnia niż nadal przemieszczał się będzie na południe. Temperatura w ciągu dnia nie przekroczy 10 kreski. Będzie chłodna a do tego deszczowo i burzowo. Największe szanse na wyładowania będą na zachodzie w centrum i miejscami na północy. Nocą z poniedziałku na wtorek zacznie nasilać się wiatr. W porywach na zachodzie może wynieść do 60 km/h.

We wtorek niż znajdzie się na granicy Holandii i Niemiec. W centrum ciśnienie spadnie do 989 hPa, powoli zacznie się wypełniać. W kolejnych godzinach układ niskiego ciśnienia nieznacznie będzie przemieszczał się na wschód. W dalszym ciągu pozostaniemy pod jego wpływem.

Podobnie będzie w środę i w czwartek, kiedy to układ niskiego ciśnienia znajdzie się nad południowo wschodnią Danią. Do regionu nadal będzie napływać chłodne powietrze. W ciągu dnia pojawią się burze z opadami deszczu i deszczu ze śniegiem.

Sytuacja pogodowa poprawi się dopiero w piątek, kiedy to układ niskiego ciśnienia zaniknie, a my znajdziemy się pod wpływem wyżu znad Białorusi. Z południa zacznie płynąć cieplejsza masa powietrza.