Od kilku dni jesteśmy pod wpływem antycyklonu z nad centralnej części starego kontynentu. To dzięki niemu w ciągu dnia mieliśmy sporą dawkę słońca ale i chłodne i bardzo wilgotne noce oraz poranki. W wielu miejscach zmagaliśmy się z silnymi mgłami, które doprowadzały do bardzo słabej widoczności sięgającej nawet 50 metrów. W ciągu najbliższych kilkunastu...
Od kilku dni jesteśmy pod wpływem antycyklonu z nad centralnej części starego kontynentu. To dzięki niemu w ciągu dnia mieliśmy sporą dawkę słońca ale i chłodne i bardzo wilgotne noce oraz poranki. W wielu miejscach zmagaliśmy się z silnymi mgłami, które doprowadzały do bardzo słabej widoczności sięgającej nawet 50 metrów. W ciągu najbliższych kilkunastu godzinach wyż zacznie tracić na swej sile, zacznie oddalać się na wschód a od zachodu i północnego zachodu coraz większy wpływ na pogodę będą miały układy niskiego ciśnienia.
Groźne układy niskiego ciśnienia.
Pierwszy z nich przyniesie nam pogorszenie pogody już w piątek. Z zachodu na wschód przemieści się front atmosferyczny z opadami deszczu. Na północnym zachodzie opady mogą być intensywne, a suma opadów w tym regionie może przekroczyć nawet 10 l/m2.
W sobotę kolejny front z opadami. Tym razem najsilniejsze opady pojawią się w centrum na zachodzie i miejscami na południu i na wschodzie. Do tego znacznie nasili się prędkość zachodniego wiatru. W nocy z soboty na niedzielę na północy porywy wiatru mogą przekraczać nawet 80km/h.
W niedzielę opady powinny zaniknąć.
W poniedziałek należy liczyć się z powtórką. Ponownie pojawią się fronty z opadami deszczu a we wtorek w całym regionie silnie powieje. Nad morzem porywy wiatru mogą dochodzić nawet do 100km/h.
Do tego czasu jest jeszcze kilkanaście aktualizacji modeli pogodowych więc wszystko może jeszcze ulec zmianie. O szczegółach i ostrzeżeniach będziemy informowali na bieżąco.