Pogoda w woj. zachodniopomorskim

11.08.2015 Gwałtowna burza nad Choszcznem
Opublikowane przez Daniel Obrzanowski dnia Sierpnia 13 2015 08:41:06

We wtorek w ciągu dnia znajdowaliśmy się pod wpływem dwóch układów barycznych wyżu znad wschodniej Europy oraz niżu znad Niemiec i Polski. Z południa napływało gorące powietrze, dzięki czemu było upalnie i parno. Tego dnia temperatura maksymalna w ciągu dnia (godz: 15:00) w Choszcznie wyniosła 32,9 stopni. Od rana pojawiało się zachmurzenie piętra wysokiego. Chwilami pojawiały się przejaśnienia...

Rozszerzone newsy

Tego dnia temperatura maksymalna w ciągu dnia (godz: 15:00) w Choszcznie wyniosła 32,9 stopni. Od rana pojawiało się zachmurzenie piętra wysokiego. Chwilami pojawiały się przejaśnienia. Wilgotność powietrza w godzinach popołudniowych wynosiła 45%. Z każdą kolejną godziną wzrastała. Dzięki temu zaczęło robić się parno.

Godzina 19:20 kilka kilometrów na południe od Choszczna zaczyna tworzyć się niewielka komórka burzowa. Pojawiły się opady nad Lubianą oraz Nadarzynem.

Godzina 19:30 burza była już na linii Choszczno – Zamęcin, kierowała się dalej na północ z delikatnym odchyleniem na północny-wschód. Po kilku minutach centrum burzy znalazło się nad Choszcznem. W tym czasie pojawią się pierwsze wyładowania oraz silny prostoliniowy wiatr. Takie zjawisko nazywa się mikroburst czyli silny prąd zstępujący z komórki burzowej, które dotyka obszaru o średnicy ok. 4km i trwa od 5 do nawet 20min. Tak też było w tym przypadku burza trwała ok. 15min, a jej średnica wynosiła do 4km. Silne porywy wiatru spowodowały powalenie kilku drzew i bardzo dużo gałęzi. Opady deszczu oraz niewielkiego gradu (maksymalna średnica gradzin do 1,5cm) spowodowały zalanie kilku ulic, standardowo skrzyżowanie ul. Piastowskiej i Chrobrego. W centrum miasta na samochody zaparkowane przy kościele zostały nieznacznie uszkodzone przez spadające gałęzie. Na jeziorze Klukom silny wiatr przewrócił dwa rowerki wodne - na szczęście nikomu nic się nie stało.

O godzinie 19:50 występowały już tylko opady deszczu, które 10 minut później zanikły.