W najbliższych dniach Europa zachodnia, środkowa oraz częściowo północna znajdzie się w zasięgu głębokiego układu niskiego ciśnienia znad Atlantyku. Obecnie ciśnienie w jego centrum spadło do 975hPa. W kolejnych dniach niż jeszcze bardziej się pogłębi. W czwartek znajdzie się kilkadziesiąt kilometrów na zachód od Norwegii a w jego centrum ciśnienie obniż się aż do 955hPa.
W najbliższych dniach Europa zachodnia, środkowa oraz częściowo północna znajdzie się w zasięgu głębokiego układu niskiego ciśnienia znad Atlantyku. Obecnie ciśnienie w jego centrum spadło do 975hPa. W kolejnych dniach niż jeszcze bardziej się pogłębi. W czwartek znajdzie się kilkadziesiąt kilometrów na zachód od Norwegii a w jego centrum ciśnienie obniż się aż do 955hPa.
W naszym województwie z każdym dniem ciśnienie będzie spadało. W środę w południe ciśnienie wyniesie 1008hPa, ale już po 12 godzinach spadnie do 991. Najniższe ciśnienie w nadchodzących dniach prognozowane jest na piątek w godzinach nocnych, wtedy może ono wynieść zaledwie 976hPa. Podobnie ma być w sobotę w południe. Poza niskim ciśnieniem, które i tak stworzy wiele problemów u osób cierpiących na hipotonie, pojawią się różnego rodzaju opady. Nie wykluczone że w piątek z zachodu na wschód przejdą śnieżyce (choć ten wariant jest jeszcze niepewny ze względu na długość prognozy) W środę wieczorem należy spodziewać się silniejszego wiatru.
Na chwilę obecną prognoza na koniec miesiąca i początek lutego obarczona jest jeszcze dość sporym błędem, jednak tak gwałtowny spadek ciśnienia w następnych dniach jest raczej pewny. Na chwilę obecną ciężko jest przewidzieć trasę przemieszczającego się układu. Modele numeryczne z każdą aktualizacją zmieniają jego położenie. Najprawdopodobniej wszystko wyjaśni się za kilkanaście godzin, o czym będziemy informowali w kolejnych prognozach.