Cieszmy się w miarę pogodnym poniedziałkiem bo we wtorek czeka nas kolejne załamanie w pogodzie. Popada i to solidnie. Takie atrakcje zapewni nam gwałtowny układ niskiego ciśnienia, który przywędruje do nas z południa Europy.
Układy z tej części kontynentu mają to do siebie, że są bardzo mocno uwodnione. Tak będzie niestety i tym razem. Na południu w centrum miejscami na zachodzie oraz na wschodzie suma opadów deszczu w ciągu 24 godzin może wzrosnąć aż do 60 - 70 l/m2. To zdecydowanie za dużo jak na letni okres.
Dla uspokojenia dodam tylko, że są to prognozy. Z tak dynamiczną zmianą w pogodzie a zwłaszcza z takimi układami z południa bardzo ciężko jest przewidzieć co może się stać. Wystarczy, że centrum układu przemieści się o kilkadziesiąt kilometrów na wschód a te najsilniejsze opady nas ominą.
W kolejnych godzinach bacznie będziemy przyglądać się prognozą a jeśli będzie taka konieczność to oczywiście wystawimy stosowne ostrzeżenie.
Brak komentarzy. Może chcesz dodać swój?